20 Marzec 2010
Droga Krzyżowa ulicami miasta
Autor: Carpe Diem. Kategorie: Aktualnosci .
Jak co roku, członkowie Maltańskiej Służby Medycznej mieli zaszczyt nieść krzyż przy Stacji VI
„Weronika ociera twarz Panu Jezusowi”
Czyste płótno, a jeszcze bardziej serce Weroniki, zbliżyło się i dotknęło oblicza Jezusa. Krew wsiąkła w chustę i pozostawiła na niej wizerunek twarzy Zbawiciela.
Rozważanie męki Jezusa Chrystusa jest trwaniem w takiej właśnie bliskości. W tej stacji uczymy się więc prawdy o wielkim znaczeniu kontemplacji bolesnych tajemnic życia Pana. Dotykanie ich umysłem, wolą i sercem upodabnia nas do Jezusa i przynosi ulgę Jego zbolałemu ciału. Na krzyżowej drodze pełnienia woli Ojca, Bóg daje nam wytchnienie w czyimś kochającym sercu. Dla Jezusa było to miłujące serce Matki, serce delikatnej i współczującej Weroniki, a także serca innych kobiet, do łez poruszonych Jego cierpieniem. Każdej z nich Jezus potrafił okazać wdzięczność, choć w różny sposób. Dla Matki było nim zjednoczenie serc i spojrzeń, dla Weroniki – krwawy ślad oblicza na chuście, a dla płaczących niewiast – słowo wyzwalającej prawdy.
Bolesna droga pełnienia woli Ojca nie pozbawia nas piękna człowieczeństwa, ale pozwala mu zajaśnieć jeszcze pełniejszym blaskiem.
Jezu Mistrzu, naucz mnie cierpieć z godnością, bym w cierpieniu upodobnił się do Ciebie.